Wiele osób, które interesuje się sportem, w pewnym momencie nachodzi ochota, by spróbować swoich możliwości w zakładach bukmacherskich. W perspektywie widzą już tysiące złotych przelewanych na konto po dobrze wytypowanym spotkaniu. Nie jest to sprawa prosta, ale są ludzie, którym udaje się regularnie wygrywać spore sumy, albo jednorazowo zarobić na nowy samochód. Po pierwszych wygranych zaczynają piętrzyć się emocje, zaczynamy myśleć nad tym, co kupimy za kolejne, stale rosnące zyski, ale nie należy tracić chłodnej głowy, by móc te marzenia zrealizować. Ile więc zarabia się na zakładach bukmacherskich?

Znany jest przypadek Patricka Veitcha, który przez osiem lat zarobił ponad dziesięć milionów funtów. Postrzega on swoje zajęcie głównie z perspektywy matematycznej, analizuje i określa strategie. Nie każdy zawodowy typer zarabia takie pieniądze, choć nie jest to niemożliwe. Skuteczność na poziomie 70 procent i miesięczny zysk z kapitału na poziomie 20 procent jest realny przy odpowiednim zachowaniu. Ilość zarabianych pieniędzy zależy od tego, ile mamy pieniędzy i ile planujemy przeznaczyć na ten cel.

Zakłady bukmacherskie można porównywać do rynku Forex, ale z o wiele większymi stopami zwrotu, dzięki czemu nawet z małym kapitałem jest możliwe zarobić z czasem duże pieniądze.

[sc name="Fortuna"]

Taśmy - nadal typowanie czy już loteria?

Często w Internecie możemy natknąć się na zdjęcia kuponów, których właściciel za niewielką kwotę, typując kilkadziesiąt spotkań wygrywa tysiące złotych. Nie różni się to jednak od loterii i stanowi zwykły hazard. Zawodowi typerzy omijają ten sposób zarabiania szerokim łukiem, choć nie da się ukryć, że dla osób z małym kapitałem może stanowić to niemałą pokusę. I, jak widać, niektórym udaje się zarobić pokaźne pieniądze. Tego typu grę należy jednak traktować wyłącznie jako zabawę z możliwością ewentualnego dorobienia do głównego źródła dochodu.

Jak zarobić?

Ważnym jest że chcąc zarobić, a nie tylko dorobić, należy traktować to zajęcie poważnie. Typowanie na podstawie kursów może sprawdzić się na krótką metę, ale gdy nie będziemy przeprowadzać analizy, nasz kapitał może się szybko zacząć kurczyć. By regularnie być na plusie należy przede wszystkim unikać podstawowych błędów i pracować nad coraz lepszą grą, ponieważ typowanie w zakładach bukmacherskich nie jest czymś, czego nie da się nauczyć. Jest to przede wszystkim praca nad poprawianiem swoich zdolności. Tak zwana intuicja na nie wiele zda się przy regularnej grze, nie wierzmy ludziom, którzy bez dokonania dogłębnej analizy notują wysokie zyski.

Wbrew opinii amatorów, zawodowcy ryzykują bardzo rzadko. Przydatna jest tu umiejętność racjonalnego gospodarowania ryzykiem, co jest bardzo częste w przypadku osób, które dopiero co zaczynają przygodę z tym zajęciem. Amatorzy skuszeni opowieściami o tym, ile zarabia się na zakładach bukmacherskich, rzucają się na głęboką wodę i po kilku przegranych typach stawiają wszystko na jedną kartę, przegrywając wszystko i zniechęcając się do tego zajęcia, które jednak dzięki nabyciu odpowiednich umiejętności może przynosić regularne zyski, co udowadniają ci, którzy udostępniają swoje typy w Internecie często za darmo, notując skuteczność od 65 do nawet 80 procent.

[sc name="STS"]

Jakich błędów unikać?

Ważną zasadą jest, by nie stawiać na drużyny, którym się kibicuje. Zakład na kogoś, z kim sympatyzujemy sprawia, że oglądanie transmisji jest jeszcze bardziej ekscytujące, dodaje dramaturgii, aczkolwiek zwykle padamy ofiarą myślenia życzeniowego. Nie doceniamy wagi błędów naszego zespołu i przeceniamy możliwości. By zachować chłodną głowę, warto stawiać na drużyny, co do których nie czujemy większych emocji, wtedy łatwiej będzie nam zarobić wymarzone miliony. Niestety, większość osób traktuje zakłady sportowe jak wsparcie swojej drużyny, przez co nie jest w stanie regularnie wygrywać z bukmacherem. Kluczem jest opanowanie swoich emocji i kierowanie się strategią do końca. Wtedy odpowiedzią na pytanie ile zarabia się na zakładach bukmacherskich odpowiedź będzie brzmiała: Sky Is The Limit.