Półmetek fazy grupowej Ligi Konferencji Europy

Autor: Nikodem Nowak 0


Na półmetku fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, nasz jedyny przedstawiciel europejskich pucharów - Lech Poznań spisuje się całkiem dobrze. Porażka po bardzo dobrym meczu z Villarealem, wygrana na własnym stadionie z Austrią Wiedeń oraz remis z Hapoelem Beer Sheva są bardzo dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami. W najbliższy czwartek kolejorz zmierzy się na wyjeździe z vicemistrzem Izraela. Ewentualne zwycięstwo Lecha, może znacząco przybliżyć ekipę z Poznania do awansu. Obecnie Lech ma cztery punkty w grupie C, wygrana z Hapoelem sprawi, iż kolejorz będzie jedną nogą w play-ofach. Zatem warto już teraz sprawdzić sts kod promocyjny i zawrzeć zakłady na najbliższe mecze Kolejorza.

Straszny falstart w Ekstraklasie

Pomimo ligowego falstartu, Lech Poznań całkiem dobrze radzi sobie na europejskim podwórku. Poprzedni mecz z Hapoelem był pojedynkiem, w którym to przeważał zespół z Poznania. Choć mecz zakończył się zdobyczą punktową to w Poznaniu panuje niedosyt. Ekipa Johna Van Der Broma jedzie do Izraela po trzy punkty, a przynajmniej tak zakładają kibice Lecha. Choć pierwszy mecz pomiędzy tymi ekipami nie był porywający, to Lech dyktował warunki przez większość spotkania, jednak z pięciu strzałów oddanych w światło bramki Hapoelu, żaden nie zakończył się golem. 

Mecz o wszystko

Mecz o wszystko dla Hapoelu, tak w skrócie można nazwać zbliżające się spotkanie obydwu zespołów. Zespół z Izraela będzie grał u siebie, co może być autem, mimo porażki 1:2 z Villarealem zagrali bardzo przyzwoity mecz, w którym oddali kilka celnych strzałów na bramkę Hiszpańskiej ekipy. Wyjazdowy mecz z Rapidem Wiedeń zakończył się podziałem punktów, jednak wynik 0:0 nie usatysfakcjonował żadnej z drużyn, jednak to Austriacy byli bliżsi zdobycia gola. Po trzech meczach Hapoel Beer Sheva zgromadził tylko dwa punkty, więc ewentualna wygrana z Lechem pozwoli im nabrać głębokiego oddechu przed wyjazdowym meczem z Villarealem oraz domowym z Austrią Wiedeń. Najbliższy rywal Lecha ze zmiennym szczęściem radzi sobie w lidze Izraelskiej. Choć Hapoel jest w górnej części tabeli, to po siedmiu kolejkach zaliczył jedynie cztery zwycięstwa oraz zanotował trzy porażki, co jak na drużynę tej klasy jest dość średnim wynikiem.

Dobra atmosfera

Coraz lepsze nastroje w Poznaniu. Lech Poznań, pomimo problemów na początku sezonu, rozegrał bardzo dobry mecz z Villarealem, pomimo porażki 4:2, ekipa z Poznania była chwalona po tym meczu. Starcie w drugiej kolejce z Austrią Wiedeń zamknęło wszelkie spekulacje na temat słabej gry Lecha. Poznaniacy dominowali przez całe spotkanie, dzięki czemu potrafili strzelić ekipie z Austrii aż cztery gole, mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 4:1. Pierwszy mecz z Hapoelem, był typowym starciem do zapomnienia, Poznaniacy nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali, mimo iż przez znaczą część meczu utrzymywali się przy piłce. 

Lech jest w gazie, widać to po ich ostatnich meczach w Ekstraklasie. W ostatnich pięciu spotkaniach Kolejorz zgromadził 11 punktów, strzelając przy tym 6 goli, tracąc jedynie 2. Drużyna z Poznania zapomniała już o początkowym falstarcie ligowym, obecnie znajduje się na siódmym miejscu w tabeli z 18 punktami. Lech ma tylko 8 punktów straty do lidera z Częstochowy. Ewentualna wygrana z Hapoelem da im praktycznie pewny awans do play-ofów Ligi Konferencji Europy, dzięki czemu ekipa Van Der Broma, będzie mogła skupić się na gonieniu Ekstraklasowej czołówki.


Kategoria: Główna
Tagi:
Udostępnij:

Komentarze (0)

Skomentuj

Jak wybrać idealną broń sportową?
Nasze metody na typy na Euro 2024
Konkursy zakończone z dniem 31. grudnia
;