Liverpool czy Manchester City. Kto ma najlepszy terminarz w walce o mistrzostwo?
Premier League od zawsze budzi spore emocje, gdyż to właśnie w tej lidze grają najlepsi piłkarze a zespoły trenują szkoleniowcy, którzy zaliczani są do najlepszych na świecie. Brytyjska Premier League to tygiel różnych systemów gry oraz miejsce, gdzie nawet te potencjalnie słabsze zespoły są w stanie zawalczyć z elitą. Najlepszym przykładem na potwierdzenie mojej tezy jest postawa Crystal Palace, odkąd stery przejął Patrick Vieira, zespół jest groźny dla wszystkich. Sytuacja w której, każdy zespół może postawić się teoretycznie silniejszym sprawia, że nigdy nie wiadomo jak potoczy się tok wydarzeń w lidze. Sprawdź na 20Bet PL kursy na mecze najbliższej kolejki Premier League.
Walka o mistrzostwo toczy się pomiędzy Liverpoolem oraz Manchesterem City, jednak nadal matematyczne szanse zachowuje londyńska Chelsea, choć musiałoby dojść do trzęsienia ziemi, żeby the Blues, którzy mają zaległe spotkanie, poradzili sobie z wyprzedzeniem obu potentatów. Faworytem do tytułu jest Liverpool, który 19 kwietnia zmierzy się u siebie z Manchesterem Utd. W normalnej sytuacji, byłby to arcy ciekawy mecz, jednak w chwili, kiedy Red Devils całkowicie sobie nie radzą w lidze, faworyt może być tylko jeden. Przed sezonem wiele się mówiło o Manchesterze Utd., w perspektywie szans na zwycięstwo w lidze, w chwili kiedy jednak grają tak nieudolnie, komplet punktów dla Liverpoolu wydaje się być raczej przesądzony. 20 kwietnia, Manchester City podejmuje Brighton, zespół po którym nie do końca wiadomo, czego się spodziewać. Ostatni triumf 'Mew' nad Arsenalem sprawia, że the Citizens muszą podejść do spotkania z pełnym zaangażowaniem. Oba te zespoły, the Reds i the Citizens zamieszane są w grę o triumf w CL, gdzie szanse na awans do półfinału są spore.
10 kwietnia doszło do spotkania pomiędzy tymi dwoma czołowymi zespołami ligi, mecz odbył się w Manchesterze. Dwukrotnie udawało się the Citizens wychodzić na prowadzenie, jednak the Reds odpowiadali za każdym razem golami wyrównującymi, wynik remisowy nie zadowolił żadnej ze stron. 16 kwietnia zespoły te zmierzą się ze sobą ponownie, tym razem w ramach półfinału EFL Cup. Mecz ten może jednej bądź też drugiej drużynie dać wiarę, że tytuł powędruje do nich. Oczywiście, stawka jest inna, bo gra toczy się o EFL Cup, jednak często takie spotkania pozwalają uwierzyć, że przeciwnik wcale nie jest taki mocny.
Szkoleniowcy prowadzący te drużyny są na równym poziomie, gdyż mają równie bogate CV, choć wydaje się, że Josep Guardiola, coach Manchesteru City prowadził lepsze jakościowo zespoły niż Jego adwersarz, Juergen Klopp, który sławę i sukces zdobywał m.in. w Borussii Dortmund, gdzie ciężej o triumfy. Trudno jest na tę chwilę wskazać faworyta do triumfu, gdyż zespoły te od lat toczą epickie boje a fani śledzący te prestiżowe rozgrywki w Canal+ będą mieli jeszcze przed sobą sporo emocji.
Komentarze (0)
Skomentuj
.webp)
