Anderson Silva chce rozegrać jeszcze jedną walkę w UFC

Autor: Nikodem 0


Chociaż Anderson Silva koncentruje się obecnie na karierze bokserskiej, wcale nie kończy definitywnie z UFC. Ten znakomity i wszechstronny zawodnik sportów walki jest byłym mistrzem wagi średniej i najdłużej w historii zawodów utrzymał swój tytuł. Uważa się go też za jednego z największych wojowników w historii MMA. Choć oficjalnie z UFC odszedł w 2020 roku, wciąż ciągnie go do walk w federacji i właśnie zapowiedział, że chce rozegrać jeszcze jedno pożegnalne spotkanie.

Powrót do UFC?

Chociaż to właśnie boks jest obecnie priorytetem Brazylijczyka, to chce on wrócić do MMA, czyli do sportu w którym wyrobił sobie nazwisko. Jak sam twierdzi, planuje rozegrać ostatnią walkę w Japonii, w której jest świetnie znany. To bowiem właśnie tam zaliczył pierwszy międzynarodowy mecz. Następnie po roku 2000 w tym azjatyckim kraju występował siedmiokrotnie, aby w ostatnim meczu przegrać z Ryo Chonanem, po nokaucie wykonanym sierpowym.

Co ciekawe Silva twierdzi, że tego powrotu nie chce dla siebie, ale przede wszystkim dla japońskich fanów. Jak twierdzi, nie jest ważne z kim będzie się bił, ale najważniejsze dla niego, aby walka odbyła się w tym kraju. Chce ją bowiem rozegrać dla fanów, którym jak sam twierdzi, bardzo wiele zawdzięcza.

Anderson Silva: Mistrz UFC

Ten urodzony w Kurytybie i pochodzący z biednej rodziny Brazylijczyk od początku interesował się sportami walki. Jak twierdzi, wpływ na to miało niełatwe dzieciństwo i przemoc jakiej doświadczył na ulicach miasta. Choć na początku pracował w McDonalds, a także w urzędzie jako archiwista, interesował się tae-kwondo i boksem, ćwicząc w wolnym czasie. Jego determinacja, szybko zaprowadziła go wysoko. Zadebiutował w 1997 roku, wygrywając dwa mecze. Pierwsza porażka przyszła natomiast w 2000 roku, gdy przegrał z Luizem Azeredo. Jego znakomita passa zaczęła się właśnie w Japonii, pokonując tam między innymi Hayato Sakurai.

Wreszcie, w 2006 roku został dostrzeżony przez władze federacji UFC, z którymi podpisał kontrakt na wiele walk. W tych rozgrywkach będzie występował aż do 2014 roku. Zadebiutował wówczas w Ultimate Night Fight 5  w której pokonał Chrisa Lebena. Był to zawodnik, którego kursy na ufc zaklady zdecydowanie faworyzowały, ponieważ nie został on pokonany przez ostatnich 5 meczów.

Pasmo sukcesów Silvy zaczęło się natomiast w 2007 roku od pokonania Nata Marquardta, którego rozłożył przez nokatu w mniej niż 5 minut. Od tamtej pory Silva osiągnął nieprzerwane pasmo wygranych, utrzymując się bez porażki przez 16 meczów i 2457 dni. Jest to niepobity do dziś rekord w jego kategorii wagowej. Doprowadziło go to do uznania między innymi przez Joe Rogana, będącego wtedy komentatorem UFC, za jednego z najlepszych zawodników w historii MMA. Ze względu na kontuzję, z czasem postanowił się jednak wycofać z mieszanych sztuk walki, aby skoncentrować się na zawodach bokserskich, w których nie odniósł już jednak tak dużych sukcesów.



Kategoria: Główna
Tagi:
Udostępnij:

Komentarze (0)

Skomentuj

Fernando Diniz zwolniony ze stanowiska trenera reprezentacji Brazylii
Najnowsze darmowe gry hazardowe
Sprawdzanie wiarygodności kasyna: kompletny przewodnik
;