Autor: Jan Mazurkiewicz 0
21 sierpnia ruszyła kolejna edycja najwyższej ligi w Polsce, czyli PKO Ekstraklasy. Nie obyło się bez niespodzianek, czerwonych kartek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. W większości meczów dominowali gospodarze, jedynie Legia Warszawa i Lechia Gdańsk były w stanie wygrać swoje spotkania w roli gości. Padł tylko jeden remis.
Szczegółowe podsumowanie 1 kolejki
1 spotkaniem sezonu 2020/2021 był mecz Zagłębie Lubin - Lech Poznań. Do 82 minuty zawodnicy gości panowali nad sytuacją prowadząc 1-0 po strzale nowego napastnika, Mikaela Ishaka. Wtedy do głosu doszło Zagłębie. Szybko dwie strzelone bramki z rzutu rożnego pozwoliły im odrobić straty i wyjść na upragnione prowadzenie którego nie oddali już do końca. Do siatki trafili kolejno Guldan i Balic.
W sobotę zostały rozegrane 3 spotkania. Cracovia zwyciężyła 2-1 z Pogonią Szczecin. Tutaj również rozpoczęło się od prowadzenia gości. w 57 minucie do bramki trafił Adam Frączczak. Z prowadzenia jednak nie cieszyli się zbyt długo. Po koszmarnych błędach obrony, które wykorzystała Cracovia, mecz zakończył się ich zwycięstwem, przede wszystkim za sprawą Marcosa Alvareza i Sergiu Hanca. Mecz Śląska Wrocław z Piastem Gliwice zakończył się pewnym zwycięstwem Wrocławian. Szybko strzelona bramka (bo już w 2 minucie) pozwoliła im od początku kontrolować spotkanie przeciwko mającej kłopoty kadrowe Pogoni. Raków Częstochowa został pokonany przez Legię pewnym wynikiem 1-2. Pomimo czerwonej kartki, którą otrzymał Maciej Wilusz, udało im się doprowadzić do remisu, jednak po strzale Tomasa Pekharta w 84 minucie Legioniści znowu wyszli na prowadzenie.
W niedzielę 23 sierpnia również odbyły się 3 mecze. Wisła Płock zremisowała ze Stalą Mielec wynikiem 1-1. Stal myślała, że wywiezie z tego meczu 3 punkty jednak w ostatnich minutach spotkania Wiślanom udało się doprowadzić do wyrównania. Lechia Gdańsk wygrała skromnym wynikiem 0-1 z Wartą Poznań, a czerwoną kartkę za symulowanie otrzymał u Poznaniaków Jakobowski. W meczu Górnika Zabrze z Podbeskidziem Bielsko-Białą padło najwięcej bramek, ponieważ spotkanie zakończyło się wynikiem 4-2. Bramki dla gospodarzy strzelił 3-krotnie Jimenez oraz Krawczyk. Wśród gości na listę strzelców wpisał się Kamil Biliński, którzy zdobył dwa gole. Jutro zostanie rozegrane jeszcze jedno spotkanie 1 kolejki. Jagiellonia Białystok zmierzy się z Wisłą Kraków.
To dopiero początek, więc ciężko wskazać głównego faworyta tego sezonu. Mocna będzie na pewno Legia, warto również zwrócić uwagę na Górnik Zabrze i świetnego Jimeneza, który już w 1 kolejce zdobył hat-tricka. Następne kolejki z pewnością dostarczą także wielu emocji.
Komentarze (0)
Skomentuj